Wśród laptopów HP nowa generacja HP ProBook 650 ustępuje pod względem wydajności jedynie mobilnym stacjom roboczym ZBook. Dzięki procesorom Core i7 szóstej generacji oznaczonych HQ ma więcej mocy od dowolnego laptopa z droższej i bardziej prestiżowej serii EliteBook. Jeśli wydajność CPU ma dla twojej działalności kluczowe znaczenie, bardzo możliwe, że zakup laptopów HP ProBook 650 G2 będzie najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem. Dlatego warto zapoznać się z tym modelem.
fot. hp.com
Procesory procesorom nie równe
Jest to jeden z niewielu modeli, które można nabyć zarówno z procesorami niskonapięciowymi serii U, jak i tymi bardziej klasycznymi oznaczonymi H. Różnica miedzy nimi jest całkiem spora. Po pierwsze procesory takie jak i7 6820HQ mają 4 rdzenie i dwukrotnie więcej pamięci podręcznej niż najmocniejszy wśród niskonapięciowych i7 6600U. W obliczeniach jednowątkowych jest to najwyżej 5-10% różnicy w wydajności. Przeważnie jednak aplikacje biznesowe mogą być potraktowane jako wielowątkowe. Wówczas różnica miedzy tymi procesorami sięga 25%, a to już zdecydowanie odczuwalna przewaga. Laptop HP ProBook 650 G2 może i powinien ją wykorzystać. Jego wersja z procesorem niskonapięciowym waży ponad 2,3 kg. Chcąc zmniejszyć zużycie energii, lepiej zdecydować się na znacznie lżejszego HP EliteBooka 755, którego można nabyć w podobnej cenie.
Zdecydowanie do pracy
Stosunkowo niska cena tego laptopa prowokuje do zapytania czy ma on istotne wady. Najpoważniejszą jest wspomniana wcześniej waga. Pozostałe wynikają pośrednio ze specyfikacji tego urządzenia. Procesory o standardowym napięciu zużywają sporo energii, więc bateria, choć pojemna, wystarcza raczej na pół dnia niż cały. Nie należy też spodziewać się multimedialnych wyświetlaczy w tym modelu. W pracy nie są potrzebne szerokie katy widzenia, a do profesjonalnej obróbki grafiki HP ma znacznie lepsze modele. HP ProBook 650 jest biznesowym laptopem roboczym i jako taki ma sporo zalet. Należą do nich zarówno wygodna klawiatura, duża wytrzymałość samego urządzenia, możliwość dodania dodatkowej karty graficznej lub dysku oraz znakomite wyposażenie w porty wyjściowe. Jeśli ktoś pracował na poprzednich ProBookach, może liczyć, że ten jest taki sam, tylko lepszy. No i mimo wszystko sporo odchudzony w stosunku do dość grubego poprzednika.
