Tablety

Czy tablety mogą być przydatne w biznesie? Laptopy czy notebooki (określenia te bywają zresztą często używane zamiennie) to dziś podstawowe narzędzia pracy biznesmena. Tempo życia, a przede wszystkim konieczność stałego „trzymania ręki na pulsie” i błyskawicznego reagowania na wszelkie sytuacje dotyczące prowadzonej firmy – wymuszają konieczność ciągłego dostępu do firmowych danych, komunikacji e-mail czy informacji z internetu. To właśnie po to stworzono przenośne komputery i z tych powodów zdobyły one olbrzymią popularność.

Ale rzeczywistość jest brutalna. Chociaż notebooki z założenia są urządzeniami mobilnymi, to jednak nie zawsze wygodne jest „targanie” ze sobą wcale nielekkiej torby z komputerem. Wprawdzie coraz większa popularnością cieszą się małe laptopy i netbooki, ale w ich wypadku wygoda transportu osiągnięta została kosztem wydajności. Tymczasem kompromisy niestety często prowadzą do znacznych ograniczeń w użyteczności.

Sytuację zmieniły nieco ultrabooki, które pojawiły się na rynku w 2011 roku. Idea była prosta: stworzyć sprzęt parametrami przypominający najlepsze notebooki, ale znacznie lżejszy, działający bardzo długo na zasilaniu bateryjnym i pozwalający na błyskawiczne przywrócenie ze stanu hibernacji do pełnej używalności. Producentom udało się osiągnąć te cele, a nowe komputery błyskawicznie zdobyły popularność. A jednak tablet w wielu sytuacjach i tak jest wciąż bardziej praktyczny – pomimo ograniczeń takich, jak brak fizycznej klawiatury i stosunkowo mała wydajność.

Współczesny biznesmen – szczególnie w małej firmie – to często przysłowiowa „alfa i omega”. Konieczność prowadzenia księgowości, utrzymywania kontaktów z klientami i zarządzania pracownikami – a to wszystko niejednokrotnie w ciągłej podróży – każdego potrafi przyprawić o solidny ból głowy. Tablet może być jednak na ten ból doskonałym remedium. Trzeba natychmiast wystawić i wysłać fakturę? Nic prostszego. Dziś coraz więcej firm robi takie rzeczy korzystając z prostych i tanich aplikacji dostępnych w Internecie. Wystarczy kilka razy stuknąć palcem w dotykowy ekran. Kursy akcji szaleją? Tablet pozwala je wygodnie śledzić bez względu na okoliczności. A może szykują się istotne dla przedsiębiorstwa zmiany prawne? Oczywiście zamiast kupować i dźwigać ze sobą opasłe tomy kodeksów wystarczy zainstalować uaktualniany na bieżąco program prawniczy. Pora także w kąt odłożyć wysłużony papierowy terminarz, bo przecież istnieją bardzo wygodne aplikacje na tablety przeznaczone do zarządzania czasem i zadaniami.

„To wszystko umożliwiają przecież najlepsze laptopy” – może ktoś powiedzieć. Będzie miał rację. Przewaga tabletu polega jednak na czymś zupełnie innym. Otóż jest on na tyle mały i lekki, że zmieści się w nawet najbardziej wypchanej teczce lub aktówce. Do tego zamiast wciąż szukać gniazdka elektrycznego, wystarczy po prostu wziąć go do ręki i włączyć – czas działania na bateriach wynosi przeważnie 5, 6, a nawet więcej godzin .

Wreszcie ostatnia, niezmiernie istotna cecha: tablet jest zawsze gotowy do pracy. Tradycyjny komputer, nawet najmniejszy i najbardziej przenośny, przegrywa pod tym kątem na każdym froncie – począwszy od czasu potrzebnego na jego wyjęcie z torby i rozłożenie, na uruchomieniu systemu operacyjnego i potrzebnych aplikacji skończywszy. A czas jest przecież – jak wiadomo – bezcenny. Każdy biznesmen wie o tym doskonale.

About the Author