Pierwsza generacja HP EliteBooka 820 była ciekawym, nawet innowacyjnym rozwiązaniem. W obudowie 12 calowego laptopa można było umieścić procesory oparte na architekturze Haswell, w tym te należące do serii i7. Wpływało to na wysoką wydajność. Taktowanie procesora spadało podczas pracy na pełnym obciążeniu, ale wśród laptopów o podobnej wielkości i tak HP EliteBook 820 G1 należał do najmocniejszych. Przy 21 mm grubości ważył ok. 1,5 kg. W połączeniu z solidną, precyzyjnie wykonaną obudową i ponad 6 godzinnym czasem pracy na baterii zapewniało to dużą mobilność sprzętu. Dało się nawet pracować na bardzo niewielkiej przecież klawiaturze, a pomagały w tym oddzielne przyciski Touchpada i manipulatora punktowego. Takie rozwiązanie jest bardzo wygodne, a nawet wysokiej klasy 15 calowe notebooki nie zawsze mają go w standardzie.
W porównaniu z poprzednią generacją
fot. hp.com
HP EliteBook 820 G1 ma też kilka innych zalet. Bez wątpienia należy do nich wyposażenie w złącza – gniazdo stacji dokującej, trzy porty USB 3.0, DisplayPort i HDMI. Po raz kolejny 12,5 calowy laptop stawał do zawodów z większymi urządzeniami nie ustępując im pola. Miał wbudowany modem WWAN, łatwy dostęp do podzespołów. Po prostu dawał się lubić. Do pełni szczęścia brakowało tylko jednego. Oferowany wyświetlacz był zdecydowanie za słaby do tak dobrego (a także raczej tak drogiego) laptopa. Nie chodziło nawet o rozdzielczość. Przy 12 calach HD Ready wciąż może być wystarczająca, ale bardzo ograniczone kąty widzenia i słabe odwzorowanie kolorów sprawiały, że niekoniecznie miało się ochotę patrzeć godzinami w ekran HP EliteBooka 820 (http://www.kuzniewski.pl/k1679,laptopy-hp-elitebook-elitebook-820.html).
Poprawić, ale nie zmieniać
Bardzo możliwe, że druga generacja HP EliteBook 820 zyska grono oddanych zwolenników. Wyjątkowo wprowadzono tylko te zmiany, których od początku oczekiwali użytkownicy. Wykonany w technologii IPS wyświetlacz obsługujący rozdzielczość Full HD (1920 x 1080) dostępny jest także w wersji dotykowej. Tradycyjna matryca wpływa na niewelką wagę urządzenia – laptop nie waży nawet 1400 g. Zamieniono też 4 generację procesorów na te generacji Broadwell, co wniosło ze sobą kolejne plusy, jako że już wcześniej były to procesory niskonapięciowe. Szczegół, którego brakowało został uzupełniony. Jedyną wadą HP EliteBooka 820 G2 może być cena. Dla kogo jednak nie stanowi ona przeszkody, ten będzie miał bardzo zacne urządzonko.
