Sprzęt elektroniczny tanieje i to jest dobra wiadomość. Zła jest taka, że w dalszym ciągu możesz potrzebować w swojej firmie urządzeń bardzo kosztownych. Nawet bardzo, jeśli mowa o stacjach roboczych. Przykładowo optymalnie skonfigurowane stacje robocze Dell mogą kosztować tyle, co dobrej klasy samochód. Prawdopodobnie jednak we wprawnych rękach zarobią dla Ciebie znacznie więcej.
Skomplikowane obliczenia i renderowanie grafiki można zlecać zewnętrznym dostawcom usług. Na dłuższą metę jest to jednak całkowicie nieopłacalne. Pracując w najbardziej wymagających dziedzinach potrzebujesz stałego dostępu do stacji roboczej i potencjalnie także opieki serwisowej. Prekonfigurowane stacje robocze sprzedawane są przeważnie z 3-letnią, rozszerzoną gwarancją. Można, więc liczyć na opiekę producenta. Przed zakupem warto jednak precyzyjnie rozpisać czego od stacji roboczej będzie się wymagać i ewentualnie skontaktować się ze specjalistą od sprzętu. Potencjalnie można bowiem nie tylko kupić stację zbyt słabą, ale również znacznie przekraczająca potrzeby przedsiębiorstwa i przy okazji bardzo drogą.
Przykładowo stacje robocze Dell Precision 7910 mogą być wyposażone w 16 kości RAM po 32 GB każda. Łącznie daje to imponującą pamięć operacyjną 512 GB RAM. Bardzo niewiele przedsiębiorstw w ogóle ma szansę wykorzystać taki potencjał. Zwłaszcza przy założeniu, że stację roboczą można wyposażyć w dwa procesory Intel Xeon i kartę graficzną NVIDIA Quadro K6000 (tu również można wstawić 2 karty zamiast jednej). Tylko czy naprawdę musisz dokonać aż takich zakupów?
Podstawowe wyposażone stacje robocze dostępne jest w cenie około 10 000 zł. One też teoretycznie mogą mieć najlepszy przelicznik mocy obliczeniowej do ceny. Wystarczają zazwyczaj dla potrzeb samodzielnych specjalistów i niewielkich przedsiębiorstw np. z branży graficznej. Wiele stacji roboczych i szerokie spektrum ich konfiguracji dostępne na: http://www.kuzniewski.pl/k1380,komputery-stacjonarne-stacje-robocze.html.